Dowóz pracowników do pracy nie zawsze jest ich przychodem
Dla organów podatkowych sama możliwość skorzystania przez pracownika z organizowanego przez pracodawcę dowozu do pracy stanowi jego przychód ze stosunku pracy. Stanowisko to było kwestionowane przez wojewódzkie sądy administracyjne. W ostatnim czasie również NSA wydał korzystne dla pracowników rozstrzygnięcia.
W wyroku z 11 kwietnia br. (sygn. akt II FSK 1724/10), stwierdził, że o przychodzie u pracownika można mówić tylko wówczas, gdy faktycznie skorzystał on z oferowanego mu przez pracodawcę transportu oraz istnieje możliwość ustalenia wartości tego świadczenia. 2 marca br. pojawiła się również pierwsza korzystna dla podatników interpretacja indywidualna w tej sprawie.
W interesie pracodawców leży punktualne przybycie pracowników do pracy. W przypadku, gdy zakład pracy znajduje się na peryferiach miasta, może się to okazać utrudnione. W związku z tym wielu pracodawców decyduje się na zapewnienie pracownikom darmowego dowozu do pracy. Jest to jedno z najpopularniejszych świadczeń pracowniczych. Jeżeli propozycja dowozu do pracy jest skierowana tylko do pracowników, którzy faktycznie z niej korzystają, rozliczenie tego rodzaju świadczenia jest proste. O wiele trudniej jest ustalić przychód w sytuacji, gdy pracodawca oferuje dowóz do pracy wszystkim zatrudnionym przez niego pracownikom i nie prowadzi żadnej ewidencji pasażerów korzystających z tego rodzaju transportu.