finanse
Płace bankowców poszły lekko w górę
Ponad 70 członków władz krajowych banków zarobiło w ubiegłym roku co najmniej 1 mln zł
O 5 proc. więcej niż w roku poprzednim największe krajowe banki wydały w 2024 r. na wynagrodzenia dla członków zarządów. Tak wynika z podsumowania informacji ze sprawozdań dziewięciu instytucji, których akcje są notowane na warszawskiej giełdzie. Łącznie zarządy kosztowały 215 mln zł, co odpowiada 0,6 proc. wypracowanego w minionym roku zysku.
Wynagrodzenia najwyższych rangą menedżerów budzą zainteresowanie ze względu na ich wysokość, chociaż w poprzednich latach były giełdowe spółki, w których prezesi uzyskiwali kwoty przekraczające 10 mln, a nawet 20 mln zł. Banki nie mają pełnej swobody w kształtowaniu płac prezesów. W instytucjach pod kontrolą państwa limity określa ustawa kominowa. Wszędzie zaś dużą część wynagrodzenia stanowią bonusy za osiągnięte wyniki. Żeby ograniczyć chęć do podejmowania nadmiernego ryzyka, wszędzie – i w prywatnej, i w państwowej części sektora – obowiązuje zasada rozkładania wypłaty przyznanej premii na kilka lat. Dodatkowo duża część odroczonych bonusów ma formę akcji albo jest uzależniona od ich bieżącego kursu. Ma to motywować menedżerów do dbałości o długoterminową wartość swojej instytucji.