Jak prawidłowo rozliczyć używanie przez włodarza prywatnego auta do celów służbowych
Regionalna izba obrachunkowa uznała, że burmistrz nieprawidłowo rozlicza używanie swojego prywatnego pojazdu do celów służbowych. Zawarł on z gminą umowę, w której strony ustaliły miesięczny limit kilometrów na jazdy lokalne na obszarze gminy (do 300 km). Dodatkowo urząd wystawia burmistrzowi delegacje na każdy miesiąc za podróże na obszarze gminy. Czy RIO ma rację?
Zgodnie z par. 1 ust. 1 rozporządzenia ministra infrastruktury w sprawie warunków ustalania oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych, motocykli i motorowerów niebędących własnością pracodawcy (dalej: rozporządzenie o ryczałcie), zwrot kosztów używania przez pracownika w celach służbowych do jazd lokalnych samochodów osobowych, motocykli i motorowerów niebędących własnością pracodawcy, zwanych „pojazdami do celów służbowych”, następuje na podstawie umowy cywilnoprawnej, zawartej między pracodawcą a pracownikiem, o używanie pojazdu do celów służbowych, na warunkach określonych w rozporządzeniu. W myśl zaś par. 3 rozporządzenia o ryczałcie „miesięczny limit kilometrów na jazdy lokalne, z uwzględnieniem ust. 2– 4, ustala pracodawca. Limit, o którym mowa w ust. 1, ustalony w zależności od liczby mieszkańców w danej gminie lub mieście, w których pracownik jest zatrudniony, nie może przekroczyć (…):