opinia
To poprzednia władza postawiła na piętrusy z Zachodu
Nie możemy dopuścić do tego, aby w sposób nie do końca transparentny, w sposób budzący wiele wątpliwości, olbrzymia kwota 17 mld zł trafiła do producentów poza granice naszego kraju – alarmował na konferencji prasowej poseł PiS, były minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. Chodzi o wielki przetarg spółki PKP Intercity na dostawę 42 elektrycznych, piętrowych pociągów z możliwością dołożenia kolejnych 30 składów. Kontrakt oprócz dostawy pojazdów obejmie 30-letni okres utrzymania. Jak informuje przewoźnik, wartość podstawowego zlecenia to prawie 10 mld zł, z czego 55 proc. to kwota przeznaczona na zakup taboru. PKP Intercity przyznaje, że to będzie największe dotąd zamówienie w historii spółki. Dzięki dwóm poziomom pociąg będzie mógł zabrać przynajmniej 500 podróżnych. Składy będą kursować na najbardziej obleganych trasach, m.in. z Warszawy do Trójmiasta, Łodzi, Lublina czy Białegostoku. Mają rozwijać prędkość 200 km/h.