finanse
Duże miasta toną w długach, ale widać światełko w tunelu
W większości ośrodków rośnie nie tylko samo zadłużenie, lecz także odsetki, które trzeba spłacać. Nadziei na stabilizację samorządy upatrują w nowym systemie finansowania, zwiększającym ich dochody
Warszawa na przyszły rok planuje zadłużenie na poziomie prawie 9 mld zł, w Krakowie sięgnie ono ponad 7,5 mld zł, a w Łodzi 5,7 mld zł. To więcej niż w latach ubiegłych. Obsługa zadłużenia również jest nadal dużym wyzwaniem i tylko w kilku miastach odsetki będą niższe rok do roku (np. w Bydgoszczy). Lokalne władze poprawy sytuacji upatrują w rosnącej nadwyżce operacyjnej, czyli różnicy między bieżącymi dochodami a wydatkami (patrz: infografika), która jest kluczowa przy spłacie zadłużenia. Dlatego tak dużym problemem w ostatnich latach było to, że niektóre miasta po raz pierwszy w historii odnotowały ujemną nadwyżkę operacyjną. Nie wszystkie jeszcze wychodzą na plus, ale większość zakłada pozytywny trend.