Artykuł
wywiad
Wygra ten, kto będzie miał tani prąd
Dąbrowski: Wszystkie projekty inwestycyjne trzeba oceniać przez pryzmat ekonomicznej opłacalności. Te, które straciły na aktualności, trzeba wygaszać
Czy ARP staje się pierwszym narzędziem rządu w kreowaniu polityki przemysłowej Polski?
Mam satysfakcję, że ARP wreszcie wkracza na właściwe tory, staje się tym, do czego została powołana. Moim celem jest, żeby to był wehikuł, który będzie wyznaczał kierunek i nadawał wysokie tempo rozwojowi przemysłu w Polsce. Wchodząc do ARP, umówiłem się z ministrem Robertem Kropiwnickim, wiceszefem resortu aktywów państwowych, że to nie będzie spółka, która zajmuje się mikrozarządzaniem, pojedynczymi projektami. Od tego są inne spółki, także te należące do naszej grupy. ARP ma wskazywać obszary makro, szukać szans rynkowych, które jako kraj musimy wykorzystywać.