Artykuł
rozmowa
Budowanie modeli powinno być osią rozwojową
Nielek: Powinniśmy inwestować sto kilkadziesiąt milionów złotych rocznie i za te pieniądze m.in. finansować badania i stawiać infrastrukturę niezbędną do obliczeń
538 tys. zł – taką kwotę Państwowa Komisja Wyborcza zakwestionowała w sprawozdaniu finansowym PiS na podstawie dokumentów z NASK. Co było podstawą tych wyliczeń?
Najpierw kilka słów kontekstu. NASK dostał w maju 2022 r. z Ministerstwa Cyfryzacji, a właściwie z KPRM, bo MC zostało reaktywowane rok później, prawie 19 mln zł dotacji do wykorzystania do końca 2023 r. Miały być one przeznaczone głównie na monitorowanie przez dział przeciwdziałania dezinformacji treści dezinformujących i fake newsów w mediach społecznościowych. Tu przypomnę: na zlecenie KPRM i Centrum Informacyjnego Rządu ówczesny DPD monitorował tematy związane z działalnością rządu, a także z Prawem i Sprawiedliwością, w tym – w okresie przed wyborami – wiarygodność tej partii. I tego dotyczyły wątpliwości Państwowej Komisji Wyborczej. Przygotowując informację dla PKW, wyłuskaliśmy osoby bezpośrednio zaangażowane w monitoring internetu, część kosztu narzędzi, które do tego służyły, część etatów kadry zarządzającej oraz kosztów pośrednich. Na podstawie tych danych wyliczyliśmy, ile działalność DPD kosztowała między 10 sierpnia a 15 października, bo o to pytała PKW.