Artykuł
surowce
Groźba ataku na irańskie instalacje podbija notowania ropy
Jeśli Izrael zrealizuje swoje zamierzenia, może to podnieść cenę nawet o 20 dol. za baryłkę w przyszłym roku – ocenili ekonomiści Goldman Sachs
Zapoczątkowany atakiem Hamasu na Izrael w październiku zeszłego roku konflikt na Bliskim Wschodzie wielokrotnie wpływał na notowania ropy naftowej, w szczególności gdy w działania mocniej angażował się Iran. Jednak dotychczas nawet dość gwałtowne skoki cen szybko się kończyły, a ceny ropy wracały do trendu spadkowego. Jeszcze w zeszłym miesiącu baryłka gatunku Brent kosztowała mniej niż 70 dol., najmniej od 2021 r. Tym razem może być inaczej. Po tym, jak prezydent USA Joe Biden przyznał na konferencji prasowej, że jeszcze nie podjął decyzji, czy wesprze Izrael w potencjalnym ataku na irańskie instalacje wydobywcze, cena ropy poszła w górę w czwartek o 5 proc., najwięcej w tym roku. W piątek notowania dalej rosły, choć dużo wolniej, a cena baryłki gatunku Brent doszła do 79 dol.