Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

TEMATY:
TEMATY:
Data publikacji: 2024-09-24

wywiad

Wojna handlowa oznacza wzajemne wyniszczenie

Chiny potrzebują większej liczby partnerów. Europa jest dla nich bardzo ważna. Nie mogą jej odpuścić

Rywalizacja chińsko-amerykańska się pogłębia, a niektórzy eksperci z globalnego Południa przekonują, że gospodarka Stanów Zjednoczonych osiągnęła już szczyt i nie będzie się rozwijać tak szybko jak w przeszłości. Biorąc pod uwagę problemy, z jakimi mierzy się Państwo Środka, nie jest przypadkiem tak, że to Chińczycy osiągnęli już swoje maksimum?

Johanna Chua, managing director w Citigroup odpowiedzialna za rynki wschodzące

Johanna Chua, managing director w Citigroup odpowiedzialna za rynki wschodzące

Stany Zjednoczone wciąż są liderem innowacji, a tamtejsza gospodarka wraca do stanu sprzed pandemii koronawirusa. To znaczy, że tak naprawdę nie zaobserwowaliśmy strukturalnego osłabienia w USA. Historia Chin jest zupełnie inna, mamy do czynienia ze strukturalnym osłabieniem trendu wzrostu. Dzieje się tak po części z winy Pekinu. Dużo mówi się ostatnio o czynnikach demograficznych. Nie sądzę jednak, by to akurat one hamowały wzrost. W Europie starzejące się społeczeństwo wywołuje obawy o niedobory pracowników, ale w Chinach ich przecież nie brakuje. Prawdziwym problemem chińskiej gospodarki jest chroniczny niedobór popytu w sektorze prywatnym. Przez długi czas obserwowaliśmy boom, który napędzany był kredytami i dobrą passą na rynku nieruchomości. Sektor ten pogrążył się jednak w kryzysie, który trwa od czterech lat. Wyjście z niego zajmie dużo czasu. Takie kryzysy obniżają zaufanie konsumentów. Do tego dochodzą kwestie geopolityczne. Niezależnie od tego, kto wygra nadchodzące wybory w Stanach Zjednoczonych, niechęć wobec Chin się utrzyma. A Pekin skorzystał przecież na globalizacji, międzynarodowym handlu i inwestycjach zagranicznych.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00