Artykuł
polityka
Następny przystanek: wybory do Bundestagu
Seria wyborów regionalnych w Niemczech umocniła pozycję AfD jako najpotężniejszego ugrupowania na wschodzie kraju
Przez wiele tygodni flirtująca z nacjonalizmem Alternatywa dla Niemiec (AfD) była faworytem do wygrania wyborów w rozciągającej się między Łabą a Odrą Brandenburgii. Na ostatniej prostej pozycję lidera udało się obronić socjaldemokratom, historycznie najsilniejszej partii w regionie. Funkcję szefa rządu przez kolejną kadencję utrzyma więc najprawdopodobniej Dietmar Woidke, który przed niedzielnym głosowaniem zapowiadał, że odejdzie, jeśli SPD – pierwszy raz po zjednoczeniu Niemiec – straci pozycję największej siły w brandenburskim parlamencie. Dla kanclerza Olafa Scholza, który już w przyszłym roku będzie się ubiegał o reelekcję, to ulga, choć niepozbawiona goryczy.