Artykuł
makroekonomia
Chiny mają problemy, a i tak wygrywają z USA i Europą
Wypieranie unijnych producentów z rynku motoryzacyjnego przez firmy z Państwa Środka może być dopiero początkiem problemów Starego Kontynentu, jeśli UE nie zmieni polityki klimatycznej i gospodarczej
Ostatnia seria danych obrazujących kondycję przemysłu w największych globalnych gospodarkach potwierdza niepokojące trendy widoczne od mniej więcej dwóch lat – unijny sektor wytwórczy kurczy się i traci na znaczeniu na świecie, amerykański mniej więcej utrzymuje swoją pozycję, a chiński wciąż prze do przodu. Wprawdzie ostatnie statystyki, czyli te za sierpień, pokazały, że tempo wzrostu w Chinach było najniższe od pięciu miesięcy, ale produkcja przemysłowa jednak zwiększyła się o 4,5 proc. w odniesieniu do poprzedniego roku. Dla porównania w USA produkcja znajdowała się na podobnym poziomie, a w strefie euro ostatnie dostępne dane – lipcowe – wskazują na jej spadek o 2,2 proc.