Artykuł
tbilisi
Gruzja coraz dalej od Unii i Zachodu
Pomimo zapewnień o potrzebie integracji z UE ostatnie decyzje rządzącego Gruzińskiego Marzenia odsuwają kraj od członkostwa. Proces rozszerzenia został zamrożony, a dodatkowo pomoc finansową wstrzymały USA
Premier Gruzji Irakli Kobachidze
Tbilisi złożyło wniosek o członkostwo w UE na początku 2022 r. w odpowiedzi na rosyjską agresję w Ukrainie. Wówczas zrobiła to też Mołdawia. Proces rozszerzenia wobec tych dwóch państw był dotychczas w miarę jednolity. Bruksela uznała jednak, że działania gruzińskiego rządu ograniczają wolność słowa, i w lipcu wstrzymała integrację oraz zablokowała 30 mln euro wsparcia na ten rok. Obecnie Gruzja wciąż ma status kraju kandydującego, który został jej przyznany w grudniu ubiegłego roku. Ale w najbliższych miesiącach z pewnością nie dojdzie do otwarcia negocjacji akcesyjnych, które Ukraina prowadzi już od czerwca. Unia na razie poprzestała na wstrzymaniu pomocy z Europejskiego Instrumentu na Rzecz Pokoju, ale wiele będzie zależeć od następnych działań władz w Tbilisi.