Artykuł
działalność gospodarcza
Definicja MSP wymaga korekty
Firmę z trzema pracownikami i 30 zleceniobiorcami jeden organ może kontrolować przez 12 dni w roku kalendarzowym, a zatrudniającą 33 pracowników – już przez 18 dni
Taki m.in. absurd wynika z definicji mikro-, małego i średniego przedsiębiorcy (dalej: MSP) z art. 7 ust. 1 ustawy − Prawo przedsiębiorców (t.j. DZ.U. z 2024 r. poz. 236). Jako pierwszy ten palący problem dostrzegł ZUS, zgłaszając go w uwagach do właśnie konsultowanego projektu tzw. ustawy deregulacyjnej.
Należy wliczać ubezpieczonych
Chodzi o to, że w świetle art. 7 p.p. jednym z głównych kryteriów decydujących o zaszeregowaniu podmiotu gospodarczego do kategorii mikro-, małego lub średniego przedsiębiorcy jest przeciętne roczne zatrudnienie. Uwzględnia się w nim tylko pracowników w przeliczeniu na pełne etaty i to nie wszystkich; wyłącza się osoby na urlopach macierzyńskich, na warunkach macierzyńskiego, ojcowskich, rodzicielskich, opiekuńczych i wychowawczych oraz młodocianych zatrudnionych w celu przygotowania zawodowego. Na szali pozostają czasowe limity kontroli stosowane do przedsiębiorców w skali roku kalendarzowego (krótsze dla sektora MSP), możliwość odstąpienia od wdrażania Pracowniczych Planów Kapitałowych (PPK) i skorzystanie z różnych form pomocy.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right