Czy w umowie o świadczenie usług księgowych da się zawrzeć ochronę przed „nieodpowiedzialnym" klientem
PROBLEM
Prowadzę negocjacje z potencjalnym klientem na odtworzenie ksiąg rachunkowych od 2020 r. Pan wydał się bardzo rzeczowy, skrupulatny, sprawnie odpisuje na wiadomości e-mail, kontakt telefoniczny również jest bardzo dobry. Pan twierdził, że stan ksiąg za ten okres wynika z winy biura rachunkowego, które przyjęło za dużo klientów i nie potrafiło ich obsłużyć należycie. Zażądał od poprzedniego biura uzupełnienia braków. Właścicielka biura rachunkowego odmówiła mu, więc zdecydował się poszukać księgowej przez grupę na Facebooku i tam nawiązaliśmy kontakt. Zamierza pozwać poprzednie biuro o zwrot kosztów ponownego księgowania. Potencjalny klient wydawał się bardzo wiarygodny w zakresie przytoczonej przez niego historii. Skontaktowałam się z jego poprzednim biurem i po rozmowie mam obawę, czy wina jednak nie była po stronie klienta, na to wskazują liczne wiadomości e-mail biura o przesłanie dokumentów, uzupełnienie braków i liczne prośby o odpisanie na poprzednie wiadomości. Moje biuro rachunkowe zostało niedawno założone. Nie mam za dużo klientów, a ponieważ sytuacja finansowa jest dosyć trudna, muszę podjąć się tego zlecenia, bo inaczej będę miała długi. Co powinnam zawrzeć w treści umowy z klientem, by zabezpieczyć się przed jakimiś negatywnymi konsekwencjami?