Artykuł
Kleszcz – mały owad, ale duży problem dla pracodawcy oraz pracownika
Wykonywanie prac na przestrzeni otwartej wiąże się nie tylko z narażeniem pracowników na warunki atmosferyczne, ale również na zagrożenia biologiczne. Klasyfikowane w ujęciu biologicznym jako pajęczaki – kleszcze przenoszące niebezpieczne patogeny stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia. W żadnym razie pracodawca nie może uznać, iż te małe owady stanowią element ryzyka związany z pracą, który nie powinien podlegać stosownej profilaktyce. Jak najskuteczniej zabezpieczyć pracowników przed ryzykiem związanym z tymi owadami?
Krótko na temat małego wroga
Osoby pracujące w budynkach są izolowane od warunków zewnętrznych – czego nie można powiedzieć o osobach pracujących na przestrzeni otwartej. Tak jak w przypadku organizacji stanowisk pracy w pomieszczeniach pracy można mówić o realnym wpływie pracodawcy na warunki pracy – tak już w przypadku pracy na otwartej przestrzeni można co najwyżej mówić o jego ograniczonym wpływie, przejawiającym się m.in. w próbie redukcji zagrożeń czy uciążliwości związanych przykładowo z kaprysami pogody.
Osoby pracujące na otwartej przestrzeni muszą liczyć się z pracą w różnych temperaturach otoczenia, z narażeniem na wiatr, deszcz, promieniowanie słoneczne, z którym wiąże się szczególne zagrożenie, jakim jest promieniowanie UV – nie tylko w kontekście jego oddziaływania na skórę, ale również przykładowo na narząd wzroku. Dodatkowo osoba pracująca na otwartej przestrzeni może stać się obiektem ataku dzikiej zwierzyny, pogryzienia przez zwierzęta większe (np. pies) oraz ukąszenia przez owady. Niezależnie od wielkości agresora każdy ze wskazanych kontaktów może prowadzić do bardzo niebezpiecznych konsekwencji zdrowotnych. Przykładem takiego niebezpiecznego dla zdrowia kontaktu może być m.in. ukąszenie tytułowego kleszcza.
Zaliczające się w ujęciu biologicznym do pajęczaków kleszcze, to na pierwszy rzut oka niepozorne, niewielkie owady, które zależnie od fazy rozwoju osiągają do 5 mm. Kłopotliwe jest to, że kleszcz w najbardziej agresywnym, młodocianym stadium rozwojowym . Kolejny kłopot wynika z tego, że , ponieważ pajęczak produkuje specjalną wydzielinę mającą znieczulające działanie.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right