Artykuł
Niesprzedany węgiel może stanowić mienie komunalne gminy
Z końcem lipca br. minął termin tzw. sprzedaży końcowej węgla nabytego przez gminy w celu jego odsprzedaży do gospodarstw domowych w ramach zakupu preferencyjnego. Niesprzedany węgiel zalega, a gminy nie bardzo wiedzą, co z nim zrobić. A problem nie jest marginalny. W gminach pozostały 64 tys. ton tego surowca, a to oznacza, że gminy mają zamrożone środki łącznie na kwotę 96 mln zł – tak wynika z danych Ministerstwa Aktywów Państwowych.
Zgodnie z ustawą z 27 października 2022 r. o zakupie preferencyjnym paliwa stałego dla gospodarstw domowych (dalej: ustawa) samorządy uczestniczyły w interwencyjnej dystrybucji węgla. Samorządy kupowały węgiel po 1,5 tys. zł za tonę, żeby odsprzedać go po cenie maksymalnej 2 tys. zł za tonę indywidualnym odbiorcom. Sprzedaż oczywiście była limitowana do 3 ton i odbywała się w dwóch okresach zakupowych, w każdym maksymalnie po 1,5 tony. Na początku interwencji gminy nie mogły doczekać się zamówionego węgla, bo zwyczajnie nie był dostępny. Teraz węgiel zalega. Co gmina może zrobić, aby pozbyć się węgla i odzyskać zamrożone pieniądze?
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right