Czy biuro rachunkowe może zwolnić dyscyplinarnie pracownicę za nieprawdziwe wpisy zamieszczane na Facebooku
PROBLEM
Moja koleżanka poinformowała mnie, że na portalu społecznościowym (Facebook) jedna z naszych pracownic zamieszcza negatywne wpisy na temat mojego biura. Choć nazwa biura w tych wpisach nie jest podana, to na ich podstawie tych wpisów łatwo można zidentyfikować moje biuro. W związku z tym zrobiłam zebranie ze wszystkimi pracownikami. Poprosiłam, aby wszelkie uwagi zgłaszać do mnie, a nie pisać o nich publicznie w Internecie. Powiedziałam też, że jeśli coś jest rzeczywiście „nie tak” w naszym biurze, to spróbuję to naprawić, ale do tego konieczna jest rozmowa ze mną. Zapewniłam, że jestem otwarta na rozmowę w każdej formie – zbiorowo z pracownikami czy też w cztery oczy, jeśli ktoś tak woli. Nikt nie zgłosił żadnych uwag ani zastrzeżeń, nikt nie chciał również ze mną rozmawiać.
Po pewnym czasie wypowiedzenie umowy złożył nasz bardzo duży klient. Nie ukrywam, że spowodowało to dość duże „tąpnięcie finansowe”. Skontaktowałam się z nim i umówiliśmy się na szczere spotkanie. Powiedział mi, że ma wątpliwości co do tego, czy jest prawidłowo przez nas obsługiwany. Mówił także, iż ewidentnie widoczny jest brak odpowiedniej liczby pracowników w naszym biurze, że panuje chaos, brak prawidłowej organizacji, jak również potężny konflikt pomiędzy pracownikami a właścicielem. Pokazał mi przy tym wpisy na jednej z grup na Facebooku, których treść go zaniepokoiła. W tych wpisach znalazły się tezy, które przytaczał klient, tyle tylko, że były one napisane w sposób o wiele bardziej agresywny i obraźliwy. Treść ich jest ewidentnie nieprawdziwa, wręcz odrażająca. Wpisy te wywołały również duże poruszenie wśród moich znajomych, którzy dzwonili do mnie, by o nich poinformować. Dodatkowo dotknęło mnie to, że zostały umieszczone już po wspomnianej rozmowie z pracownikami. Co prawda moje nazwisko nie padło w tych postach, ale znalazła się w nich informacja o miejscowości i inne dane, które bez problemu pozwalają na identyfikację mojej firmy.
Uzyskałam nieformalną informację, że wpisy te były dokonywane przez moją pracownicę z fikcyjnego konta. Wiem, że jest to konto założone właśnie przez nią, gdyż kiedyś chwaliła się tym wśród innych pracowników. Zamieszczanie negatywnych postów przez pracownicę wynika najprawdopodobniej z faktu, że nie dałam jej podwyżki, o którą wnioskowała. Jej brak wynika z faktu, że nie jest ona samodzielną księgową, a chciałaby osiągać zarobki jak osoby, które obsługują daną firmę od A do Z i ponoszą za to pełną odpowiedzialność. Odbyłam z nią długą rozmowę, w trakcie której wyjaśniłam moje stanowisko.
Zastanawiam się, czy mogę ją zwolnić dyscyplinarnie za te ewidentnie nieprawdziwe wpisy na portalu społecznościowym (Facebook), w sytuacji gdy nie dokonywała ich pod swoim imieniem i nazwiskiem? Czy mogę dochodzić od niej odszkodowania za to, że utraciłam zysk?