Wyrok SN z dnia 15 czerwca 2021 r., sygn. V CSKP 39/21
Klauzula porządku publicznego jest bowiem jedyną wśród przesłanek uchylenia wyroku sądu polubownego, która daje sądowi państwowemu prawo merytorycznej kontroli orzeczenia arbitrażowego. Niemniej na jej podstawie kontrola elementów składających się na orzeczenie sądu polubownego nie może przybierać rozmiarów właściwych kontroli merytorycznej (zasadności) takiego orzeczenia. Zakaz kontroli merytorycznej takiego orzeczenia jest związany z istotą stosowania klauzuli porządku publicznego. Przy jej stosowaniu nie chodzi bowiem o to, aby oceniane orzeczenie było zgodne ze wszystkimi wchodzącymi w grę bezwzględnie obowiązującymi przepisami prawa, lecz o to, czy wywarło ono skutek sprzeczny z podstawowymi zasadami krajowego porządku prawnego. Zatem tylko w sytuacji, gdy dokonana przez sąd państwowy ocena skutków wyroku sądu polubownego w relacji do podstawowych zasad porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej będzie rażąco i oczywiście błędna, możliwe jest uwzględnienie skargi kasacyjnej opartej na zarzucie naruszenia art. 1206 § 2 pkt 2 k.p.c.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Mariusz Łodko (przewodniczący)
SSN Marcin Łochowski (sprawozdawca)
SSN Tomasz Szanciło
w sprawie ze skargi T. S.A. w T. przy uczestnictwie P. Sp. z o.o.w J. o uchylenie wyroku sądu polubownego, po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 15 czerwca 2021 r., skargi kasacyjnej T. S.A. w T. od wyroku Sądu Apelacyjnego w (...) z dnia 30 października 2018 r., sygn. akt I AGa (...),
1. oddala skargę kasacyjną;
2. zasądza od T. S.A. w T. na rzecz P. Sp. z o.o. w J. kwotę 1800 (tysiąc osiemset) zł tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Wyrokiem z 30 października 2018 r. Sąd Apelacyjny w (...) oddalił skargę o uchylenie wyroku sądu polubownego - Zespołu Orzekającego Sądu Arbitrażowego z 30 kwietnia 2018 r. oraz orzekł o kosztach postępowania.
Według Sądu Apelacyjnego, skarżący we wniesionej skardze nie wykazał, że istnieją podstawy wskazane w art. 1206 k.p.c., uzasadniające uchylenie wyroku Sądu Arbitrażowego. W ocenie Sądu Apelacyjnego, nie sposób mówić o przyjęciu przez Sąd Arbitrażowy całkowicie bezpodstawnej i arbitralnej wykładni oświadczenia skarżącego z 27 czerwca 2014 r. o odstąpieniu od umowy. Zajęte przez Sąd Arbitrażowy stanowisko odnośnie do znaczenia oświadczenia skarżącego nie stanowi w ogóle rezultatu wykładni, lecz wyraża ocenę prawną co do skuteczności tego oświadczenia (sama jego treść, jak i intencja, tzn. zamiar wewnętrzny składającego, nie budziły wątpliwości). Ocena ta doprowadziła do uznania, że oświadczenie to nie mogło wywołać przewidzianego w nim skutku, wobec braku wykazania, aby wykonawca robót - P. sp. z o.o. - uchylał się „bez rozsądnego usprawiedliwienia” od prowadzenia robót. Wyrażony przez Sąd Arbitrażowy pogląd, co do podstawy prawnej oświadczenia skarżącego o odstąpieniu od umowy, jest wynikiem jego kwalifikacji prawnej w oparciu na przesłankach wskazanych w art. 635 k.c. i 644 k.c., a nie efektem określonej jego wykładni. Sąd Apelacyjny uznał ponadto, że Sąd Arbitrażowy nie dopuścił się naruszenia zasady pacta sunt servanda, nie dopatrując się pominięcia postanowień wiążącej strony umowy, przewidujących wyłączenie odpowiedzialności stron z tytułu utraty zysku oraz jakiejkolwiek pośredniej lub następczej straty lub szkody. Nieuzasadniony okazał się również, zdaniem Sądu Apelacyjnego, zarzut niezachowania podstawowych zasad postępowania przed sądem arbitrażowym wynikających z ustawy (art. 1206 § 1 pkt 4 k.p.c.). Sąd Arbitrażowy wskazał bowiem, które z przeprowadzonych dowodów doprowadziły do ustalenia faktów stanowiących o treści rozstrzygnięcia, nie miał jednak obowiązku odnoszenia się do wszystkich przeprowadzonych dowodów i uzasadniania ich mocy dowodowej. Sąd Apelacyjny zwrócił również uwagę, że odrzucenie przez sąd polubowny zaoferowanego przez stronę dowodu dlatego, że dowód ten został uznany za zbędny, nie stanowi pozbawienia strony możliwości obrony. Sąd polubowny nie jest bowiem związany nawet bezwzględnie obowiązującymi przepisami procesowymi. Nie sposób zatem przyjąć, że skarżący został pozbawiony prawa do obrony, ani że doszło do naruszenia podstawowych zasad porządku prawnego Rzeczpospolitej Polskiej. Sąd Apelacyjny wskazał również, że Sąd Arbitrażowy nie podzielił ustaleń biegłych w sposób bezkrytyczny, lecz ograniczył walor dowody opinii, dokonując dla potrzeb rozliczeń stron częściowej modyfikacji przedstawionego wzoru, z uwzględnieniem specyfiki procesu budowalnego.