Artykuł
nieruchomości
Mieszkania mają drożeć, ale wolniej
Znaczny wzrost nie jest nawet w interesie deweloperów, bo oznacza brak klientów
Maleje grupa Polaków, których stać na obecne ceny
Nieruchomości drożały już od lat, ale to właśnie 2021 r. przyniósł wzrosty jeszcze szybsze niż dotychczas. Według danych Otodom mieszkania w listopadzie były o 9 proc. droższe niż rok wcześniej. Jeszcze wyżej są wyceniane domy, które w czasie pandemii stały się rynkowym hitem. – Przez rok metr kwadratowy domu podrożał aż o 22 proc. – mówi Jarosław Krawczyk z Otodom.
Przypomina, że w siedmiu największych miastach w Polsce od kilku lat przeciętne wynagrodzenie umożliwia zakup coraz mniejszego mieszkania (dane NBP). Na przykład dwa–trzy lata temu w Łodzi za przeciętne wynagrodzenie można było kupić 1 mkw. powierzchni mieszkania, a pod koniec ubiegłego roku było to tylko ok. 0,85 mkw.