Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2024-05-17

„Eurosceptyk” nie jest już obelgą

„Widmo krąży po Europie – widmo eurosceptycyzmu. Wszystkie potęgi starej Europy połączyły się dla świętej nagonki przeciw temu widmu, Komisja Europejska i europarlament, von der Leyen i Macron, francuscy lewicowcy i niemieccy chadecy”. Tak pisaliby pewnie Marks z Engelsem, gdyby żyli w naszych czasach.

A tak zupełnie poważnie. Widmo eurosceptycyzmu bardzo martwi liberalny unijny establishment. Szczególnie przed nadchodzącymi wyborami do Parlamentu Europejskiego (6–9 czerwca) te obawy są mocno widoczne. Temat cieszy się także nieustającym zainteresowaniem ekonomistów. Na przykład Andrés Rodriguez-Pose (LSE) i dwaj badacze pracujący dla Komisji Europejskiej, Lewis Dijkstra i Hugo Poelman, stworzyli edycję mapy eurosceptycyzmu A.D. 2024.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00